Ile lat do urlopu daje szkoła? To zależy. Może się okazać, że nawet 8 lat, a może się okazać, że nic, chociaż pracownik uczył się do trzydziestki. Wszystko tu zależy od kilku elementów, z których najważniejszy to ten, czy okresy pracy i nauki pokrywają się, ale nie tylko to ma znaczenie. Omówimy to zaraz szczegółowo i praktycznie. Dowiesz się, ile lat do stażu urlopowego daje Ci ukończona szkoła albo ile Ci jeszcze brakuje do 26 dni urlopu za rok.
Poświęć te kilka minut i zapoznaj się z naszym materiałem, może Ci się przyda. Jak pewnie się orientujesz, szkoła czy stopień wykształcenia daje pracownikowi ileś tam lat do stażu urlopowego. Jeśli pracownik ma ten staż co najmniej 10 lat z okresami zaliczalnymi, ma prawo do 26 dni urlopu wypoczynkowego za rok.
Jeśli ma mniej niż 10 lat, ma 20 dni urlopu za rok. Na pełnym etacie oczywiście, bo jeśli pracownik pracuje np. na pół etatu, ma pół z 20 albo 26, czyli odpowiednio 10 albo 13 dni przeliczeniowych. To ważne – przeliczeniowych, czyli liczonych po co do zasady 8 godzin. A dlaczego to ważne? Bo pracownik np. na pół etatu może pracować niekoniecznie po 4 godziny na dobę, ale np. 2 dni po 8 godzin, 1 dzień 4 godziny i pozostałe dni wolne, a może też i 12 godzin na dobę bez nadgodzin, jeśli pracuje w równoważnym systemie czasu pracy.
Ile lat do urlopu daje szkoła?
Wracamy do pytania „Ile lat do urlopu daje szkoła”. Aby pracownik miał prawo do 26 dni urlopu za rok, musi mieć co najmniej 10 lat stażu urlopowego. Do tego okresu wlicza się nie tylko okres pracy. Stosownie do art. 155 §1 kodeksu pracy Do okresu pracy, od którego zależy wymiar urlopu, wlicza się z tytułu ukończenia:
- 1) zasadniczej lub innej równorzędnej szkoły zawodowej – przewidziany programem nauczania czas trwania nauki, nie więcej jednak niż 3 lata,
- 2) średniej szkoły zawodowej – przewidziany programem nauczania czas trwania nauki, nie więcej jednak niż 5 lat,
- 3) średniej szkoły zawodowej dla absolwentów zasadniczych (równorzędnych) szkół zawodowych – 5 lat,
- 4) średniej szkoły ogólnokształcącej – 4 lata,
- 5) szkoły policealnej – 6 lat,
- 6) szkoły wyższej – 8 lat.
Te okresy nie sumują się. To znaczy jeśli masz za sobą szkołę średnią, masz do stażu urlopowego 4 lata. Jeśli następnie kończysz studia, masz do stażu urlopowego 8 lat, a nie 4 plus 8, czyli 12.
Ważna rzecz – przepis o tym nie mówi, ale za licencjat czy inżyniera pracownik również ma 8 lat stażu – są one traktowane jak szkoła wyższa. Nie musisz mieć magistra, aby za studia wliczało Ci się do stażu urlopowego 8 lat.
To z kolei wynika z art. 77 ust. 1 ustawy z 20 lipca 2018 roku Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce. Przepis ten wyraźnie wskazuje: Absolwent studiów otrzymuje dyplom ukończenia studiów na określonym kierunku i profilu potwierdzający wykształcenie wyższe oraz tytuł zawodowy:
1) licencjata, inżyniera albo równorzędny potwierdzający wykształcenie wyższe na tym samym poziomie – w przypadku studiów pierwszego stopnia;
2) magistra, magistra inżyniera albo równorzędny potwierdzający wykształcenie wyższe na tym samym poziomie – w przypadku studiów drugiego stopnia i jednolitych studiów magisterskich.
Teraz druga ważna sprawa. Może się zdarzyć, że okres nauki i pracy pokrywa się. Przykładowo pracownik na trzecim roku studiów podjął zatrudnienie na etacie. Po 2 latach ukończył studia i obronił tytuł. Nie zaliczamy mu do stażu urlopowego 2 lat za pracę, ale 8 lat za studia, bo jest to dla niego korzystniejsze.
Kiedy okres nauki i pracy się pokrywają – jak liczyć staż urlopowy?
W przypadku, gdy okres nauki i pracy pokrywają się, pojawia się dylemat, który z tych okresów uwzględnić przy ustalaniu stażu urlopowego. Prawo jest tutaj jasne: uwzględnia się ten okres, który jest bardziej korzystny dla pracownika. Przykład:
Pracownik na trzecim roku studiów podjął zatrudnienie na pełnym etacie. Po dwóch latach ukończył studia i uzyskał tytuł licencjata. W takim przypadku, przy ustalaniu wymiaru jego urlopu, do stażu urlopowego nie zalicza się okresu 2 lat pracy, lecz pełne 8 lat z tytułu ukończenia studiów wyższych. Dzięki temu pracownik uzyskuje korzystniejszy wymiar urlopu, ponieważ ukończenie studiów zapewnia dłuższy okres zaliczany do stażu urlopowego.
Wynika to wprost z przepisu art. 155 §2 kodeksu pracy: Jeżeli pracownik pobierał naukę w czasie zatrudnienia, do okresu pracy, od którego zależy wymiar urlopu, wlicza się bądź okres zatrudnienia, w którym była pobierana nauka, bądź okres nauki, zależnie od tego, co jest korzystniejsze dla pracownika.
Kiedy okres nauki się nie liczy do urlopu?
Warto zaznaczyć, że jeżeli pracownik uzyskał już prawo do korzystniejszego wymiaru urlopu na podstawie dłuższego stażu pracy, dodatkowe ukończenie szkoły czy studiów nie zwiększy wymiaru urlopu. Liczy się tylko raz – albo okres nauki, albo okres zatrudnienia, w zależności od tego, który wariant jest korzystniejszy.
Pytanie teraz – czy np. w przypadku studiów wystarczy absolutorium, czy musi być obrona, aby można było za te studia zaliczyć 8 lat do stażu urlopowego. Przypominamy, przepis mówi o ukończeniu szkoły wyższej, a nie obronie dyplomu. Absolutorium to ukończenie studiów wyższych po zdaniu przez studenta wszystkich wymaganych egzaminów i uzyskaniu wszystkich obowiązkowych zaliczeń, ale przed uzyskaniem dyplomu.
Pisaliśmy także: Jak się liczy urlop wypoczynkowy
Absolutorium, czyli ukończenie studiów, ale bez uzyskania dyplomu (np. bez przystąpienia do obrony pracy magisterskiej), nie jest uważane za ukończenie studiów wyższych i posiadanie tytułu zawodowego. A zatem nie wlicza się do okresu, od którego zależą uprawnienia urlopowe.
Absolwent studiów otrzymuje dyplom ukończenia studiów, który uczelnia wydaje mu w terminie 30 dni od dnia ukończenia studiów. Dopóki tego dyplomu nie uzyska, w świetle stażu urlopowego tych 8 lat za studia nie zaliczamy mu.
Tytuł zawodowy uzyskuje się z dniem zdania egzaminu dyplomowego, stwierdzającego ukończenie studiów na określonym kierunku, z którym wiąże się uzyskanie ustalonego tytułu zawodowego. Dopiero tytuł zawodowy (magistra lub równorzędny) uzyskany w szkole wyższej jest potwierdzeniem ukończenia studiów wyższych na określonym kierunku.
Może się zdarzyć, że pracownik kończy szkołę średnią i idzie do pracy, a dopiero np. po 2 latach podejmuje studia. Po 3 latach broni licencjat. Ma więc zaliczony ten rok pracy przed rozpoczęciem studiów oraz 8 lat za licencjat, bo tu wliczamy do stażu urlopowego okresy pracy niepokrywające się z okresami nauki. Sama nauka trwała 3 lata, ale licencjat daje do stażu urlopowego 8 lat, a więc zaliczamy licencjat jako korzystniejszy.
Zapamiętaj – jeśli okres nauki i pracy pokrywa się, zaliczamy do stażu urlopowego to, co korzystniejsze dla pracownika. W większości przypadków korzystniejsze będzie zaliczenie studiów, bo dają one 8 lat do stażu, choć sama nauka mogła trwać np. 3 lata w przypadku licencjatu.
Jeśli pracownik pracuje już np. kilka lat i kończy studia, to nabywa prawo do tzw. urlopu uzupełniającego. Dopóki nie ukończył studiów, pracodawca naliczał mu urlop z wymiaru 20 dni za rok. Załóżmy, że ten pracownik mający za sobą już kilka lat pracy przed rozpoczęciem studiów kończy studia 25 czerwca. Od razu z dniem 25 czerwca nabywa prawo do urlopu uzupełniającego 6 dni.
Nie liczymy ich w proporcji, po prostu ma od razu ekstra te 6 dni. Wynika to wprost z przepisu art. 158 kodeksu pracy: Pracownikowi, który wykorzystał urlop za dany rok kalendarzowy, a następnie uzyskał w ciągu tego roku prawo do urlopu w wyższym wymiarze, przysługuje urlop uzupełniający.
Wiesz już, ile lat do urlopu daje szkoła. Jeśli cokolwiek niejasne, pytaj w komentarzu.
Pisaliśmy także niedawno: Ile dni urlopu w pierwszej pracy po studiach oraz Urlop wypoczynkowy 20 czy 26 dni