Wypowiedzenie umowy o pracę
Zgodnie z przepisami kodeksu pracy umowa o pracę rozwiązuje się m.in. poprzez złożenie oświadczenia przez jedną ze stron z zachowaniem okresu wypowiedzenia. Oświadczenie takie (wypowiedzenie umowy) powinno nastąpić na piśmie. W związku z tym wynikającym wprost z treści art. 30 §3 kp zwrotem „na piśmie” rodzą się wątpliwości, czy n. wypowiedzenie wysłane pracownikowi za pośrednictwem poczty e-mail będzie skuteczne i niewadliwe.
Co więcej, przepisy kodeksu pracy nie precyzują, w jaki sposób musi nastąpić doręczenie takiego pisemnego wypowiedzenia umowy.
W praktyce pewne problemy może sprawiać również ustalenie, kiedy dokładnie wypowiedzenie umowy zostało doręczone. O ile bowiem wręczenie wypowiedzenia odbywa się w gabinecie szefa, a pracownik kwituje jego odbiór, wątpliwości nie ma żadnych.
Jak jednak ustalić ten termin, jeśli wypowiedzenie zostanie np. wysłane pracownikowi tradycyjną pocztą? Jest to o tyle ważne, że od tej daty zaczyna swój bieg okres wypowiedzenia, a także okres, w jakim pracownik może się odwołać do sądu pracy.
Forma wypowiedzenia umowy o pracę
Jeśli wypowiedzenie umowy o pracę zostało sporządzone w tradycyjnej formie pisemnej (na papierze) oraz podpisane przez pracodawcę albo osobę upoważnioną do składania oświadczeń woli w jego imieniu, pozostaje wówczas tylko do rozstrzygnięcia kwestia właściwego doręczenia takiego wypowiedzenia pracownikowi).
Nie ma znaczenia przy tym, czy wypowiedzenie zostało sporządzone odręcznie czy na komputerze. Ważne, aby spełniało wszystkie wymogi formalne, niezbędne dla tego typu dokumentu.
Przygotowane wypowiedzenie należy wręczyć pracownikowi. Najlepiej dokonać tego do rąk własnych pracownika w miejscu pracy, a dla celów dowodowych (gdyby pracownik odmawiał np. odbioru wypowiedzenia) wręczyć dokument wypowiedzenia w obecności świadków.
Co, jeśli pracownik odmawia odbioru wypowiedzenia
Może się zdarzyć, że pracownik odmawia odbioru dokumentu wypowiedzenia oświadczając, iż np. nie zasłużył na nie. Czy takie wypowiedzenie jest ważne i skuteczne? Tak. Pracownik bowiem nie musi zapoznać się z jego treścią. Ważne, aby mu to umożliwić.
A skoro pracodawca chce wręczyć pracownikowi dokument wypowiedzenia, to na pewno umożliwia mu w ten sposób zapoznanie się z jego treścią (tak stwierdził np. Sąd Najwyższy w swym wyroku z dnia 6 października 1998 roku sygn. I PKN 369/98). Aby jednak pracodawca nie został posądzony o to, iż zamiast dokumentu wypowiedzenia chciał wręczyć pracownikowi inne pismo, najlepiej dokonać tego w obecności świadków. Jeśli pracownik odmawia odbioru wypowiedzenia, kadrowa albo pracodawca sporządza na nim stosowną notatkę i załącza dokument do akt osobowych pracownika.
Wręczenie wypowiedzenia umowy o pracę jest jednostronnym oświadczeniem woli i nie wymaga zgody drugiej strony umowy. Dlatego też jeśli pracownik odmówił odbioru pisma, albo odebrał je i ostentacyjnie je zniszczył, sporządza się stosowną notatkę, a do wypowiedzenia umowy z pewnością doszło. Od tego momentu liczy się zarówno okres wypowiedzenia, jak i czas, w jakim pracownik może się od wypowiedzenia odwołać.
Wypowiedzenie umowy o pracę tradycyjną pocztą
Może się zdarzyć, iż pracodawca będzie musiał doręczyć pracownikowi dokument wypowiedzenia za pośrednictwem tradycyjnej poczty. Może to być konieczne z różnych przyczyn, np. nieobecności pracownika w pracy (należy tylko pamiętać o ogólnym zakazie wręczania wypowiedzenia umowy na zwolnieniu lekarskim pracownika czy na jego urlopie). Jeśli pracodawca wysyła wypowiedzenie tradycyjną pocztą, najlepiej, aby dokonał tego za pośrednictwem listu poleconego ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru.
Może się okazać, iż pracownik nie odbierze kierowanej do niego korespondencji. Czy w takim wypadku można uznać, że do wypowiedzenia umowy doszło, a jeśli tak, to w jakim dniu? Jeśli przesyłka została awizowana i pracownik po jej odbiór uda się na pocztę, to dzień, w którym pobierze przesyłkę z okienka pocztowego jest dniem wypowiedzenia umowy. Bez znaczenia przy tym, czy pracownik otworzy kopertę i zapozna się z treścią wypowiedzenia.
Może się również okazać, iż pracownik świadomie nie odbierze kierowanej do niego korespondencji. Wówczas listonosz sporządza na kopercie odpowiednią adnotację, w zależności od przyczyny, z powodu której pracownik nie odebrał listu („adresata nie zastano” albo „adresat odmówił przyjęcia”).
Jeśli wysłany do pracownika list z wypowiedzeniem wróci do pracodawcy z adnotacją listonosza, że adresat odmówił przyjęcia, to data tej adnotacji jest dniem wypowiedzenia umowy o pracę. Jeśli natomiast przesyłka była dwukrotnie awizowana, to wypowiedzenie zostało doręczone w siódmym dniu od drugiego awizowania przesyłki (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2005 roku sygn. I PK 37/05 – pracownik mógł zapoznać się ze skierowanym do niego pismem najpóźniej z upływem siódmego dnia od chwili powtórnego awizowania).
W takim wypadku jedynie wyjątkowe przeszkody będą w stanie usprawiedliwić pracownika i fakt, iż nie odebrał on korespondencji (np. powódź czy inna klęska żywiołowa, które uniemożliwiły pracownikowi stawienie się na poczcie i odbiór pisma).
Jeśli korespondencję odbierze inna niż pracownik osoba, a był to domownik (osoba spokrewniona lub spowinowacona z pracownikiem i mieszkająca z nim pod jednym dachem), to korespondencję uznaje się za doręczoną pracownikowi. Domniemywa się bowiem iż dostarczenie korespondencji domownikowi pracownika jest tożsame z dostarczeniem jej pracownikowi.
Pracownik może obalić to domniemanie, ale tylko jeśli udowodni, że pismo nie zostało mu doręczone lub nastąpiło to ze znacznym opóźnieniem. Pamiętać tylko należy, iż domownikami nie są osoby obce dla pracownika, nawet jeśli z nim mieszkają (np. studenci w wynajmowanym mieszkaniu).
Wypowiedzenie umowy mailem albo przez SMS
Każda forma wypowiedzenia umowy o pracę jest skuteczna, przy czym niektóre z nich mogą być wadliwe. Nawet wypowiedzenie umowy o pracę ustnie, mailem lub poprzez SMS jest dopuszczalne, gdyż w dniu, w którym pracownik otrzyma taką wiadomość rozpoczyna swój bieg okres wypowiedzenia.
Czytaj także: Wypowiedzenie umowy o pracę przez pracownika
To, że taka forma wypowiedzenia jest skuteczna nie oznacza jednak, iż jest ona zgodna z przepisami kodeksu pracy. Zawsze może się bowiem okazać, iż zarówno e-mail jak i SMS po prostu nie dotarły do adresata. A nawet, jeśli dotarły, to pracownik może zaskarżyć takie oświadczenie przed sądem pracy.
Pracodawca musi zatem pamiętać, iż zwolnić pracownika może ustnie, pisemnie, poprzez fax, e-mail czy SMS, bo każda z tych form powoduje skutek w postaci rozpoczęcia biegu okresu wypowiedzenia (pisaliśmy m.in. Czy pracodawca może odmówić wypowiedzenia), ale tylko właściwa forma pisemna uchroni pracodawcę przed nieprzyjemnościami w wypadku odwołania się przez pracownika od takiego wypowiedzenia do sądu pracy.
Masz jakieś pytania czy wątpliwości? Podziel się w komentarzach.
Witam czy w sądzie mogę domagać się uznania rozwiązania umowy o pracę za bezskuteczne z powodu wręczenia mi go poza miejscem wykonywania pracy a dokładniej w pomieszczeniu innej firmy?
20 marca br, bardzo źle poczułam się w pracy (kłopoty z kręgosłupem) zwolniłam się z pracy okoły godziny 11 na wizytę lekarską lekarz przepisał mi zastrzyki i silne tabletki przeciwbólowe na „ostatnich nogach ” wróciłam do pracy i chciałam przekazać zwolnienie lekarskie mojej przewodniczącej niestety odesłała mnie z tym zwolnieniem do Kierownika, z wielkim płaczem poszłam do kierowniczki poinformować iż od dnia jutrzejszego do dnia 2 kwietnia będę przebywała na zwolnieniu lekarskim ze względu na problemy zdrowotne związane z kręgosłupem (kierowniczka wie ,że pod koniec września czeka mnie operacja na kręgosłup), słowa kierowniczki brzmiały następująco”przecież wiesz ,ze pracujesz na zastępstwo więc jak przyjdzie czas to zostaniesz zwolniona a teraz zostaw zwolnienie i wyjdź”:)
3 kwietnia niestety ból nadal był taki ,ze nie pozwalał mi na podjęcie pracy wierząc w dobrych ludzi i moją chyba okazuję się naiwność podjechałam do pracy by poinformować ,ze niestety nie powrócę do pracy w najbliższym czasie. podjechałam do firmy około godziny 8.10 w celu poinformowania przełożonej o mojej dalszej nieobecności gdyż lekarz miałam na godzinę 8.45, mijam się w drzwiach z kierowcą na których jest napis,że ośrodek zamknięty do odwołania z powodu awari pieca, więc pytam kierowcę czy będzie ktoś z kierownictwa, otrzymałam odpowiedz ,ze tak niedługo ktoś powinien podjechać ale większość pracowników jest do odwołania na płatnych urlopach ze względu na niską tem. w budynku.
Weszłam do środka by poczekać na kogoś z kierownictwa , oprócz informacji potrzebowałam druku RMUA ,OKOŁO GODZINY 8:35 PODJECHAŁA moja przewodnicząca słysząc ją na schodach krzyknęłam cześć i mówię ,że już do niej idę po chciałam porozmawiać , kiedy wchodziłam do jej gabinetu by poinformować o dalszej nieobecności w pracy ona wręcza mi wypowiedzenie z pracy i każę mi się pod nim podpisywać ja mówię ,że nie przyszłam, nie podpisałam się na liście obecności i idę zaraz do lekarza, nie podpisałam wypowiedzenia wyszłam do lekarza dostałam zwolnienie lekarskie do 29 kwietnia , dostarczyłam zwolnienie do zakładu pracy i wyszłam , następnego dnia listem poleconym dostałam wypowiedzenie z pracy łącznie ze świadectwem pracy i odesłane zwolnienie lekarskie jako bezprzedmiotowe:)
co dalej kto ma rację?co mam dalej robić?
Witam
Proszę o doprecyzowanie – otrzymała Pani wypowiedzenie czy dyscyplinarkę? To ważne, bo jeśli było to wypowiedzenie, to absolutnie nie można uznać, że zwolnienie lekarskie było „bezprzedmiotowe”.
Witam Panstwa,
Chcialabym prosic o porade w sprawie rozwiazania umowy o prace. Otoz posiadam umowe od 1 kwietnia 2012r. i jest to umowa na czas nieokreslony. Jednak ostatnio zastanawiam sie nad zlozeniem wypowiedzenia umowy o prace z dniem 1 lutego 2013r. Chcialabym zrezygnowac jak najszybciej z tej pracy, ale wiem ze bedzie to niekorzystne jesli chodzi o zaliczenie tego okresu pracy do stazu czy przy rejestrowaniu sie w Urzedzie Pracy. Prosze Panstwa o wskazowke,porade co w tej sytuacji mam zrobic, czy lepiej jest przeczekac i przepracowac jeszcze do konca marca mimo ze atmosfera w pracy jest bardzo nieprzyjemna ?
Z wyrazami szacunku
Proponowałbym Pani zaczekać z rozwiązaniem umowy do końca marca. Będzie Pani miała przynajmniej roczny staż, uprawniający chociażby do świadczeń z urzędu pracy. Ponieważ Pani umowa na czas określony trwa ponad 6 miesięcy, to zakładając, że wcześniej nie była Pani zatrudniona u tego pracodawcy, obowiązuje Panią jednomiesięczny okres wypowiedzenia. Okresy wypowiedzenia liczone w miesiącach upływają na koniec miesiąca, więc wypowiedzenie, złożone z dniem 1 lutego 2013 i tak spowoduje rozwiązanie się umowy dopiero w dniu 31 marca (jeden miesiąc od 1 lutego do 1 marca i jeszcze do końca miesiąca). Generalnie wypowiedzenie złożone w lutym spowoduje rozwiązanie umowy na koniec marca.