Stosownie do treści art. 1511 kodeksu pracy za pracę w godzinach nadliczbowych pracownikowi, oprócz normalnego wynagrodzenia, przysługuje dodatek w wysokości 50 %, jeśli nadgodziny wynikały z przekroczenia normy dobowej w dniu roboczym pracownika albo w sobotę (czy inny dzień wolny od pracy, jeśli sobota jest normalnym dniem roboczym pracownika), albo 100 % z tytułu pracy w nadgodzinach w porze nocnej, niedziele i święta, które są dla pracownika dniami wolnymi od pracy, jak również w dniu wolnym, udzielonym pracownikowi za pracę w niedzielę lub święto (jak się rozlicza poszczególne dodatki możesz poczytać w artykule Przykład rozliczenia nadgodzin.
Oddawanie czasu wolnego za nadgodziny
Zamiast jednak wypłacać wynagrodzenie za nadgodziny pracownika pracodawca może mu udzielić czasu wolnego w zamian za czas pracy w godzinach nadliczbowych. Udzielenie tego czasu wolnego może odbywać się albo na wniosek pracownika, albo z inicjatywy pracodawcy. To rozróżnienie – na wniosek pracownika albo z inicjatywy pracodawcy – jest bardzo ważne. Jeśli oddawanie czasu wolnego za nadgodziny odbywa się na wniosek pracownika, to oddawanie tego czasu wolnego następuje w proporcji 1:1, a zatem za jedną nadgodzinę (pisaliśmy m.in. Rozpoczęcie pracy w tej samej dobie pracowniczej) oddaje się pracownikowi jedną godzinę wolną. Jeśli jednak oddawanie czasu wolnego następuje z inicjatywy pracodawcy, który wskazuje konkretny dzień, w którym pracownik ma „odebrać” nadpracowane godziny, pracodawca oddaje mu wolnego o połowę więcej, czyli np. za 2 nadgodziny pracodawca oddaje 1:1,5 (pisaliśmy także: Co grozi pracodawcy za niewypłacenie nadgodzin), czyli 3 godziny wolnego.
Korzyści z oddawania czasu wolnego za nadgodziny
Oddawanie czasu wolnego na wniosek pracownika jest dla pracodawcy korzystne jeszcze z kilku powodów. Przede wszystkim jeśli pracownik składa wniosek o oddanie czasu wolnego za nadgodziny, pracodawca nie jest związany miesiącem, w którym te nadgodziny wystąpiły. Może je oddać w tym samym miesiącu, miesiącu następnym w okresie rozliczeniowym, a nawet po jego zakończeniu. Jedynym warunkiem jest, aby pracownik złożył wniosek o oddanie nadgodzin w miesiącu, w którym one wystąpiły. W przeciwieństwie do opisanej sytuacji, jeśli oddawanie czasu wolnego za nadgodziny (pisaliśmy m.in. Nadgodziny w sobotę 150 czy 200) odbywa się bez wniosku pracownika, a z inicjatywny pracodawcy, musi on zmieścić się w przyjętym okresie rozliczeniowym.
O ile jednak oddawanie czasu wolego w zamian za przepracowane przez pracownika godziny ponadwymiarowe nie sprawia większych trudności, tak problematyczna może być kwestia wypłacania wynagrodzenia za te nadgodziny. Zgodnie bowiem z przepisem art. 1511 kodeksu pracy, za pracę w godzinach nadliczbowych, oprócz normalnego wynagrodzenia przysługuje pracownikowi dodatek. Jednocześnie zgodnie z treścią art. 1512 §3 kodeksu pracy, w wypadku oddawania czasu wolnego nie przysługuje dodatek. Czy to oznacza, że wynagrodzenie przysługuje? Przepis nie mówi, że nie przysługuje wynagrodzenie i dodatek, ale jedynie, że nie przysługuje dodatek.
Rozliczanie nadgodzin czasem wolnym
Powyższy problem można rozwiązać, stosując ogólną zasadę, iż wynagrodzenie przysługuje pracownikowi za pracę wykonaną i za czas przepracowany, a za czas niewykonywania pracy (co ma miejsce w wypadku oddawania czasu wolnego za nadgodziny) wynagrodzenie nie przysługuje, o ile przepis szczególny (czyli np. rozporządzenie) nie przewiduje inaczej. Kwestia ta nie sprawia problemów, jeśli pracownik miał nadgodziny w jednym miesiącu, a w tym samym miesiącu pracodawca je oddaje czasem wolnym na wniosek pracownika. Pracownik w tym miesiącu przepracuje bowiem tyle godzin, ile miał do przepracowania. Trochę inaczej wygląda kwestia, jeśli nadgodziny pracownika miały miejsce w jednym miesiącu, a pracodawca oddaje je w kolejnym (ma na to czas do końca okresu rozliczeniowego).
Może się wówczas okazać, iż np. we wrześniu 2012, w którym pracownik miał do przepracowania 160 godzin, przepracował faktycznie 180 (czyli miał 20 nadgodzin), a wniosek o oddanie czasu wolnego za te nadgodziny składa dopiero w październiku 2012. Załóżmy, że pracownik otrzymuje pensję w stałej stawce miesięcznej 2000 zł. Oznacza to, iż zgodnie z zasadą, iż wynagrodzenie należy się za czas przepracowany, pracownik za wrzesień powinien otrzymać wynagrodzenie za 180 godzin pracy, ale bez dodatków za godziny nadliczbowe, skoro pracodawca oddaje mu czas wolny (czyli 2000/160*180 = 2250 zł).
Jednocześnie w październiku 2012, w którym pracownik miał do przepracowania 184 godziny, przepracuje jedynie 164 (bo 20 godzin pracodawca mu oddaje za nadgodziny z września) powinien otrzymać wynagrodzenie 2000/184*164= 1781,04 zł. Bezwzględnie należy bowiem pamiętać, iż z jednej strony pracownik nie może nie otrzymać wynagrodzenia za pracę w jednym miesiącu (wrześniu), a z drugiej strony wynagrodzenie należy się za pracę wykonaną i godziny pracy (czyli w październiku o 20 godzin mniej, a zatem wynagrodzenie zamiast 2000 zł wyniesie 1781,04 zł).
Czas wolny za nadgodziny z inicjatywy pracodawcy
Trochę inaczej kwestia ta uregulowana jest w wypadku, jeśli czas wolny za godziny ponadwymiarowe oddawany jest bez wniosku pracownika, czyli jeśli pracodawca sam wskazuje dni, w których pracownik ma te nadgodziny odebrać. Oznacza to, iż pracodawca za np. 20 nadgodzin pracownika oddaje mu 30 godzi wolnego czasu (1:1,5). Jednocześnie nie może to spowodować obniżenia wynagrodzenia pracownika, które przysługuje mu za pełen miesięczny wymiar czasu pracy. Zgodnie z tym, wracając do przykładu powyżej, pracodawca oddałby pracownikowi 30 godzin wolnego czasu, co oznacza, iż w październiku zamiast 184 godziny przepracuje on jedynie 154 godziny. Nie może to jednak spowodować obniżenia wynagrodzenia pracownika za dany miesiąc, a zatem za październik 2012 roku pracownik otrzyma pensję 2000 zł brutto. Powyższe wprost wynika z treści art. 1512 §2 kodeksu pracy – udzielenie czasu wolnego w zamian za czas przepracowany
w godzinach nadliczbowych może nastąpić także bez wniosku pracownika. W takim przypadku pracodawca udziela czasu wolnego od pracy, najpóźniej do końca okresu rozliczeniowego, w wymiarze o połowę wyższym niż liczba przepracowanych godzin nadliczbowych, jednakże nie może to spowodować obniżenia wynagrodzenia należnego pracownikowi za pełny miesięczny wymiar czasu pracy.
Witam! Jestem pracownikiem ochrony zdrowia, a mój szpital będzie organizował „białą sobotę”. Mam propozycję nieodpłatnego wygłoszenia wykładu, a być może wykonania jeszcze innych świadczeń dla uczestników (program tego wydarzenia jest dopiero w fazie redagowania). W związku z treścią powyższego artykułu mam pytanie jak rozwiązać kwestię odbioru godzin (soboty mam zawsze wolne, ponadto przygotowanie wykładu także wymaga dodatkowego czasu, bo będzie to prezentacja multimedialna). Czy uwarunkować swój udział pisemną informacją od pracodawcy o udzieleniu mi wolnego za nadgodziny (udział w takich „akcjach” nie należy do moich obowiązków służbowych)? Nie mam dobrych doświadczeń z ustnymi ustaleniami wstępnymi, zwłaszcza za pośrednictwem osób trzecich. Z góry dziękuję za odpowiedź!
Witam. Bardzo proszę o pomoc!
Pracuje w sklepie mięsnym. od dwóch miesiecy zostałam sama na sklepie, codziennie pracuje od 7 do 18. Wczesniej byłyśmy we dwie i chodziłysmy na zmiane, tak żeby tygodniowo wychodzilo 40h. Odkąd zostalam sama, chodze codziennie do pracy po 11h, doliczajac dwie soboty w miesiacu(jestem studentka, pozostale soboty mam sklep zamkniety i robiony rowniez z tego tytułu problem). Miesiecznie wychodzi mi kolo 50nadgodzin. Nie mam jak wybrac tych godzin, tzn nie moge isc na wolne, gdyz nie ma kto tam za mnie przyjsc. Czy w takim wypadku za tyle nadgodzin powinnam mieć zapłacone?
Prosze o jakiekolwiek informacje…