W poprzednim artykule omówiliśmy kwestię prawa zleceniobiorcy do zasiłku chorobowego ze wskazaniem okoliczności, w jakich zleceniobiorca ma prawo do otrzymania zasiłku chorobowego, kiedy zasiłek chorobowy zleceniobiorcy się nie należy, ile zleceniobiorca musi czekać i jakie warunki spełnić, aby otrzymać zasiłek chorobowy. Niniejszy artykuł ma na celu przedstawienie, w jaki sposób wyliczyć wysokość zasiłku chorobowego zleceniobiorcy.
Poniższe przykłady oczywiście dotyczą zleceniobiorcy, który ma prawo do zasiłku chorobowego z ubezpieczenia chorobowego, a więc zleceniobiorcy objętego ubezpieczeniem chorobowym. Sposób liczenia zasiłku chorobowego z ubezpieczenia wypadkowego jest dokładnie taki sam (jedyna różnica jest taka, iż zasiłek chorobowy z ubezpieczenia chorobowego wynosi co do zasady 80 % podstawy, podczas, gdy zasiłek chorobowy z ubezpieczenia wypadkowego 100 % podstawy).
Podkreślić na wstępie należy, iż poniższe obliczenia dotyczą kwoty brutto zasiłku chorobowego. Przykłady wyliczenia kwoty netto wynagrodzenia i zasiłku chorobowego zleceniobiorcy można będzie przeczytać w trzeciej części naszego opracowania, dotyczącego szeroko rozumianej kwestii świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego dla zleceniobiorców.
Jak wyliczyć chorobowe zleceniobiorcy – przykład
Umowa zlecenia (pisaliśmy m.in. Umowa zlecenie a zwolnienie lekarskie) zawarta została w dniu 1 września 2014 roku na okres do dnia 31 sierpnia 2015 roku. Od pierwszego dnia umowy zleceniobiorca na swój wniosek zgłoszony został do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. Ubezpieczenia emerytalne i rentowe są w tym przypadku obowiązkowe, zatem dopuszczalne było objęcie go dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym. Umowa została zawarta z absolwentem studiów, który nigdy nigdzie nie pracował, nie podlegał nigdy ubezpieczeniom społecznym (w tym ubezpieczeniu chorobowemu), a zawarta umowa zlecenia to jego „pierwsza praca”. Strony ustaliły m.in. wysokość wynagrodzenia zleceniobiorcy na kwotę 2000 zł brutto miesięcznie, wypłacanym ostatniego dnia miesiąca. W listopadzie 2014 roku zleceniobiorca przebywał na zwolnieniu lekarskim, obejmującym okres od 3 do 7 listopada 2014, a w związku z faktem, iż w tym czasie nie wykonywał zlecenia, jego wynagrodzenie z tytułu umowy zlecenia za listopad 2014 zostało przez zleceniodawcę obniżone i wyniosło 1500 zł brutto. Było to „zwykłe” zwolnienie lekarskie, nie była to ciąża ani wypadek przy pracy.
Następna choroba i zwolnienie lekarskie zleceniobiorcy miały miejsce w okresie od dnia 2 marca do 13 marca 2015 roku. Zwolnienie lekarskie trwało zatem łącznie 12 dni.
Rozwiązanie
W przedstawionym powyżej przykładzie zleceniobiorca był dwa razy na zwolnieniu lekarskim. Analizę i wyliczenie ewentualnych zasiłków chorobowych zacznijmy zatem od miesiąca listopada.
W listopadzie 2014 roku zleceniobiorcy NIE NALEŻY SIĘ zasiłek chorobowy. Wynika to wprost z treści art. 4 ust. 1 pkt 2 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tzw. ustawy zasiłkowej). Z powołanego przepisu wynika wprost, iż osoba podlegająca ubezpieczeniu chorobowemu dobrowolnie (a nasz zleceniobiorca podlega właśnie dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu) nabywa prawo do zasiłku chorobowego po upływie 90 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego, tymczasem w omawianym przypadku umowa zlecenia została zawarta we wrześniu, a pierwsze zwolnienie lekarskie zleceniobiorcy miało miejsce już w listopadzie, brak zatem upływu wymaganego okresu wyczekiwania 90 dni. Za listopad 2014 roku zleceniobiorca otrzyma zatem jedynie wynagrodzenie za realizację zlecenia, za okres zwolnienia lekarskiego nic mu się nie należy. Gdyby to listopadowe zwolnienie lekarskie zostało spowodowane wypadkiem przy pracy, zleceniobiorcy należałby się zasiłek chorobowy od pierwszego dnia niezdolności do pracy.
Kolejne zwolnienie lekarskie zleceniobiorcy miało miejsce w marcu 2015 roku. Zwolnienie to trwało łącznie 12 dni (zwolnienie lekarskie obejmuje również weekendy). W tym przypadku, ponieważ zleceniobiorca podlega dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu, należy mu się zasiłek chorobowy (zakładając brak przesłanek, o których pisaliśmy w poprzednim artykule, wyłączających prawo zleceniobiorcy do zasiłku chorobowego – zleceniobiorca nie popełnił przestępstwa, nie sfałszował zwolnienia lekarskiego oraz nie przyczynił się do powstania choroby).
Skoro ustaliliśmy już, iż z tytułu zwolnienia lekarskiego za miesiąc marzec zleceniobiorca nabył prawo do zasiłku chorobowego, pozostaje do ustalenia wysokość tego zasiłku.
Celem ustalenia wysokości zasiłku zleceniobiorcy należy najpierw ustalić tzw. podstawę netto. Podstawą netto zasiłku zleceniobiorcy jest przychód za okres 12 miesięcy, poprzedzających miesiąc, w którym zleceniobiorca poszedł na zwolnienie lekarskie. Jeśli nie ma 12 pełnych miesięcy (a tak jest w omawianym przykładzie), do ustalenia podstawy zasiłku brutto przyjmuje się pełne miesiące, przy czym przychód ten pomniejsza się o wysokość składek na ubezpieczenia społeczne.
Ustalenie podstawy brutto zleceniobiorcy (zgodnie z zasadami, omówionymi w poprzednim artykule) wygląda zatem następująco:
Wynagrodzenie brutto za miesiące wrzesień i październik 2014 roku oraz od grudnia 2014 roku do lutego 2015 roku wynosiło po 2000 zł miesięcznie brutto, natomiast wynagrodzenie za listopad 2014 roku wyniosło 1500 zł brutto (precyzyjne informacje na temat ustalania podstawy zasiłku uzyskasz z lektury naszego poprzedniego artykułu).
Na składki społeczne ZUS, finansowane przez pracownika (za miesiące z wyłączeniem listopada), składają się (za każdy miesiąc):
- Ubezpieczenie emerytalne 9,76 % z 2000 zł = 195,20 zł
- Ubezpieczenie rentowe 1,5 % z 2000 zł = 30 zł
- Ubezpieczenie chorobowe 2,45 % z 2000 zł = 49 zł
Razem 274, 20 zł
Z kolei za listopad suma składek ZUS wynosi:
- Ubezpieczenie emerytalne 9,76 % z 1500 zł = 146,40 zł
- Ubezpieczenie rentowe 1,5 % z 1500 zł = 22,50 zł
- Ubezpieczenie chorobowe 2,45 % z 1500 zł = 36,75 zł
Razem 205,55 zł
Podstawa netto zasiłku chorobowego wyniosła zatem 1653,91 zł zgodnie z następującym wyliczeniem:
(2000 zł – 274,20 zł) * 5 (miesięcy wrzesień, październik, grudzień, styczeń i luty) = 8629 zł
(1500 zł – 205,55 zł) * 1 (miesiąc listopad) = 1294,45 zł
(8629 zł + 1294,45 zł) : 6 (pełnych miesięcy, poprzedzających marzec 2015) = 1653,91 zł
Powyższa kwota stanowi podstawę netto zasiłku chorobowego zleceniobiorcy za miesiąc marzec 2015 roku.
Wysokość zasiłku chorobowego zleceniobiorcy oblicza się zatem następująco:
1653,91 zł : 30 * 80 % * 12 (dni choroby) = 529,26 zł
Należy pamiętać o dzieleniu zawsze przez 30, niezależnie od tego ile miesiąc ma dni, zaś 80 % to „mnożnik” przy zwykłym zwolnieniu lekarskim (np. w przypadku ciąży byłoby 100 %).
O tym, jak wyliczyć kwotę netto wynagrodzenia zleceniobiorcy z powyższego przykładu dowiesz się już z następnego artykułu już niebawem.
Umowa zlecenie jest na czas nieokreślony, rachunek wystawiamy około 10 dnia miesiąca rozliczając poprzedni miesiąc. Czyli np. 10 maja wystawiam fakturę za kwiecień, jeżeli pracownik zachoruje 8 maja to czy do podstawy chorobowego rachunek z 10 maja wchodzi czy nie? ZUS twierdzi, że wchodzi a programiści, że nie.
Mam pytanie odnośnie przykładu mowa w nim że Umowa została zawarta z absolwentem studiów, który nigdy nigdzie nie pracował a w art 4 ust 3 pkt 1 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa mowa że … „Od pierwszego dnia ubezpieczenia chorobowego prawo do zasiłku chorobowego przysługuje:
1) absolwentom szkół lub szkół wyższych, którzy zostali objęci ubezpieczeniem chorobowym lub przystąpili do ubezpieczenia chorobowego w ciągu 90 dni od dnia ukończenia szkoły lub uzyskania dyplomu ukończenia studiów wyższych;
ustawy
Jak można to odnieść do powyższego przykłady?
Z góry dziękuje za odpowiedź
Dokładnie o to chodziło – jeśli absolwent nigdy nigdzie nie pracował i nie ma żadnych okresów ubezpieczenia chorobowego, obowiązuje go okres wyczekiwania CHYBA, że od dnia ukończenia studiów do dnia podjęcia zatrudnienia nie minęło więcej niż 90 dni. Może przykład nie do końca zrozumiały, niemniej w tym zwrocie „nigdy nie pracował” chodziło o to, że nie ma on żadnych okresów ubezpieczenia chorobowego.