Umowa zlecenia bez wynagrodzenia – czy można zatrudnić na zleceniu bez wynagrodzenia?

Umowa zlecenia bez wynagrodzenia – czy jest to dopuszczalne? Czy można zatrudnić zleceniobiorcę, żeby pracował za darmo albo w ramach jakiegoś wolontariatu? Umowa zlecenia nie jest sposobem nawiązania stosunku pracy, a więc nie wchodzi tu w grę regulacja art. 84 kodeksu pracy, zgodnie z którym pracownik nie może się zrzec wynagrodzenia.

Zleceniobiorca pracownikiem nie jest, a więc w tym zakresie, czy umowa zlecenia bez wynagrodzenia jest dopuszczalna, należy sięgnąć do regulacji kodeksu cywilnego. A kodeks cywilny w treści art. 735 §1 stwierdza, iż:

Jeżeli ani z umowy, ani z okoliczności nie wynika, że przyjmujący zlecenie zobowiązał się wykonać je bez wynagrodzenia, za wykonanie zlecenia należy się wynagrodzenie.

A skoro tak, to już z powyższego przepisu wynika, że umowa zlecenia bez wynagrodzenia jest dopuszczalna i można takie umowy zlecenia nieodpłatne zawierać. Co do zasady w umowie zlecenia wskazuje się wynagrodzenie (obowiązuje minimalna stawka godzinowa na zleceniu), ale jeśli wynagrodzenia tego nie wskazano, to znaczy, że umowa zlecenia jest nieodpłatna i zleceniobiorca pracuje bez wynagrodzenia.

umowa zlecenia bez wynagrodzenia 2
umowa zlecenia bez wynagrodzenia

Umowa zlecenia bez wynagrodzenia jest dopuszczalna, ale to nie oznacza, że zatrudniający może bez ograniczeń korzystać z darmowej siły roboczej osób, które nie mając doświadczenia zawodowego, nie mając szans na staż z urzędu pracy czy jakąś praktykę chcą się na jakiś czas zatrudnić i – jak to się mówi – mieć co wpisać do CV. Zawieranie nieodpłatnych umów zlecenia jest dopuszczalne, ale pod pewnymi warunkami.

Umowa zlecenia bez wynagrodzenia – zasady.

Umowa zlecenia jest umową cywilnoprawną. Oznacza to, że poprzez jej zawarcie nie następuje nawiązanie stosunku pracy. A skoro tak, to zleceniobiorca nie jest pracownikiem, nie przysługują mu uprawnienia pracownicze, związane np. z urlopem wypoczynkowym (pisaliśmy m.in. tutaj: urlop wypoczynkowy na umowie zlecenia).

Nie ma tu mowy o czasie pracy, obowiązuje natomiast minimalna stawka godzinowa na zleceniu – jeśli umowa zlecenia jest odpłatna i przewiduje wynagrodzenie właśnie w stawce godzinowej.

Umowa zlecenia jest umową starannego działania – nie liczy się tu rezultat, jak w przypadku umowy o dzieło (pisaliśmy m.in. składki ZUS od umowy od dzieło). Zleceniobiorca realizując swoje obowiązki z umowy zlecenia wykonuje określone w tej umowie czynności, odpowiada za brak należytej staranności przy realizacji zlecenia, ale w stosunku do zleceniodawca jest podmiotem równorzędnym.

Tu nie ma takiej zależności, jak w stosunku pracy, że pracodawca jest wobec pracownika podmiotem nadrzędnym i może mu wydawać polecenia służbowe. Na zleceniu nie ma mowy o podrzędności, poleceniach służbowych itp.

Umowa zlecenie bez wynagrodzenia

Jeśli w związku z umową zlecenia powstają spory, np. dotyczące właśnie wynagrodzenia czy braku wynagrodzenia z wykonania umowy zlecenia, sądem właściwym do rozpoznawania tego typu sporów jest sąd cywilny, a nie sąd pracy.

umowa zlecenia bez wynagrodzenia 2
umowa zlecenia bez wynagrodzenia. nieodpłatna umowa zlecenie

Wracając teraz do możliwości zawarcia umowy zlecenia bez wynagrodzenia. Umowa zlecenia bez wynagrodzenia jest dopuszczalna, ale ten brak wynagrodzenia w umowie zlecenia musi wyraźnie wynikać z samej umowy albo okoliczności jej towarzyszących.

Nieodpłatna umowa zlecenia a zgłoszenie zleceniobiorcy do ZUS

A jak umowa zlecenia bez wynagrodzenia ma się do obowiązku zgłoszenia zleceniobiorcy do ZUS? Co do zasady umowa zlecenia jest ozusowana – zleceniobiorca podlega zgłoszeniu do ubezpieczeń społecznych (chorobowe jest dobrowolne) i ubezpieczenia zdrowotnego albo jedynie do ubezpieczenia zdrowotnego.

Jeśli jest to umowa zlecenia ze studentem czy uczniem do 26 roku życia, nie zgłasza się zleceniobiorcy do ZUS, bo taka umowa zlecenia z uczniem czy studentem i wynagrodzenie z niej są zwolnione z ZUS (zleceniobiorca musi mieć status ucznia lub studenta i mieć nie więcej niż 26 lat – pisaliśmy m.in. umowa zlecenia ze studentem do 26 roku życia a ZUS).

Tu mamy trochę inną sytuację – umowa zlecenia bez wynagrodzenia, bez względu na wiek czy status zleceniobiorcy oznacza, że z tytułu tej umowy zlecenia zleceniobiorca nie osiąga żadnego przychodu, a więc nie ma obowiązku zgłaszania go do ubezpieczeń w ZUS i rozliczania składek oraz wykazywania na deklaracjach RCA czy RZA.

Pisaliśmy niedawno: Minimalne wynagrodzenie 2023 brutto netto

Co ważne – należy odróżnić umowę zlecenia bez wynagrodzenia od umowy zlecenia odpłatnej, ale np. w danym miesiącu zleceniobiorca nie wykonywał zlecenia, a więc nie osiągnął przychodu. Ta druga umowa zlecenia nadal jest umową odpłatną (tu m.in. ile można zarobić na umowie zlecenia).

Drugi zleceniobiorca został zgłoszony do ubezpieczeń w ZUS, pracodawca rozlicza go co miesiąc, a w za miesiąc, w którym zleceniobiorca nie osiągnął wynagrodzenia, rozlicza go na deklaracjach ZUS z zerowymi podstawami do składek i zerowymi wysokościami składek.

Sprawdź także: Wypowiedzenie umowy zlecenia

Umowa zlecenia bez wynagrodzenia może zostać zawarta z każdą osobą, mającą zdolność do czynności prawnych, ale w pewnych przypadkach nawet zawarcie nieodpłatnej umowy zlecenia wygeneruje obowiązek zgłoszenia zleceniobiorcy do ZUS. Kiedy taka sytuacja może mieć miejsce?

Nieodpłatna umowa zlecenie – Umowa zlecenia bez wynagrodzenia z członkiem rodziny

Nieodpłatna umowa zlecenia, zawarta z np. małżonkiem, będzie już umową z tzw. osobą współpracującą. Jeśli Jan Kowalski prowadzi firmę i na umowie zlecenia zatrudnia swoją małżonkę, musi ją zgłosić do ubezpieczeń w ZUS jako właśnie tzw. osobę współpracującą. Opłaca za nią składki na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i wypadkowe oraz obowiązkowo zdrowotne.

umowa zlecenia bez wynagrodzenia 2
umowa zlecenia bez wynagrodzenia. umowa zlecenie nieodpłatna

Umowa zlecenia bez wynagrodzenia z członkiem rodziny – członka rodziny zgłaszamy do ubezpieczeń jako tzw. osobę współpracującą. Umowa zlecenia bez wynagrodzenia zawarta z obcą osobą – nie ma obowiązku zgłoszenia do ZUS, naliczania składek i wpłacania ich na konto w ZUS. Umowa zlecenia z wynagrodzeniem – zgłaszamy zleceniobiorcę do ZUS (chyba, że to uczeń albo student na umowie zlecenia).

Jak się ma nieodpłatna umowa zlecenia do minimalnej stawki godzinowej na zleceniu?

Od 2016 roku obowiązuje minimalna stawka godzinowa na umowie zlecenia. Stawka ta zmienia się co rok. Dotyczy ona sytuacji, w której wynagrodzenie w umowie zlecenia określono w stawce godzinowej, a nie np. miesięcznej czy prowizyjnej.

W praktyce może powstać wątpliwość, czy umowa zlecenia bez wynagrodzenia jest dopuszczalna, skoro już same przepisy mówią o tym, że jakieś minimalne wynagrodzenie godzinowe na zleceniu obowiązuje.

W praktyce jednak, skoro przepisy kodeksu cywilnego dopuszczają możliwość zawarcia umowy zlecenia bez wynagrodzenia, to należy wyjść z założenia, że jeśli umowa zlecenie przewiduje wynagrodzenie godzinowe – to ono musi wynosić nie mniej niż minimalna stawka godzinowa dla zlecenia na dany rok, ale jeśli nie przewiduje wynagrodzenia, to oczywiście ta minimalna stawka godzinowa nie ma zastosowania.

W praktyce, jakkolwiek umowa zlecenia bez wynagrodzenia jest dopuszczalna, to należy do tego typu umów podchodzić ostrożnie i stosować je wyjątkowo. Zleceniobiorca nie może się zrzec wynagrodzenia, z okoliczności zawarcia samej umowy musi jasno wynikać, że zleceniobiorca chciał zatrudnienia bez wynagrodzenia, chcąc np. zdobyć doświadczenie zawodowe.

I o ile sam zleceniobiorca nie ma interesu w tym, aby ta nieodpłatna umowa zlecenia była kwestionowana, to już np. Państwowa Inspekcja Pracy może „się przyczepić”. Wówczas należy przedstawić okoliczności, w jakich ta umowa zlecenia bez wynagrodzenia została zawarta.

W wyroku z dnia 16 września 2015 roku sygn. VI ACa 1215/14 Sąd Apelacyjny w Warszawie potwierdził, iż kwestia nieodpłatnego charakteru umowy zlecenia musi jednak wyraźnie wynikać z treści umowy albo okoliczności towarzyszących jej zawarciu.

Bezpłatna umowa zlecenie – czy nieodpłatna umowa zlecenia to to samo co wolontariat?

Nie. Umowa zlecenia bez wynagrodzenia to nie to samo, co wolontariat. Wolontariat nie jest zatrudnieniem, to są pewne czynności, podejmowane w ramach umowy o wolontariat. Ta umowa może zostać zawarta między osobą fizyczną a np. organizacją pożytku publicznego, szkołą, związkiem wyznaniowym itp. W każdym razie chodzi o to, że w ramach wolontariatu oczywiście osoba fizyczna wykonuje pewne czynności, ale one mają określony cel, mają „nieść pomoc”. Z kolei w umowie zlecenia chodzi o coś innego.

Podsumowując – umowa zlecenia bez wynagrodzenia jest dopuszczalna, ale nie w każdym przypadku. Zleceniobiorca i zleceniodawca zawierając taką umowę muszą w razie kontroli umieć wykazać, że rzeczywiście ich intencją było zatrudnienie na zleceniu (pisaliśmy m.in. Zatrudnienie emeryta na umowę zlecenie) bez wynagrodzenia.

Taka umowa zlecenia nieodpłatna nie jest tytułem do ubezpieczeń w ZUS – zleceniobiorca nie osiąga przychodu, który mógłby być podstawą do składek, a więc nie zgłasza się go do ZUS. ZUS stoi na stanowisku, że w przypadku gdy zleceniobiorca wykonuje nieodpłatnie umowę zlecenia, to taka umowa nie powoduje dla jej wykonawcy powstania obowiązku ubezpieczeń.

Zleceniodawca nie ma zatem podstaw do zgłoszenia takiej osoby do ubezpieczeń społecznych i zdrowotnego w ZUS. W rezultacie nie powinny być również za taką osobę opłacane składki. Umowa zlecenia może mieć charakter nieodpłatny tylko wówczas, gdy z umowy lub z okoliczności wynika, że przyjmujący zlecenie zobowiązał się wykonać zlecenie bez wynagrodzenia. Należy o tym zawsze pamiętać.

Podobne wpisy

5 komentarzy

  1. Szkoda, że w umowie o pracę nie da się pracować bez wynagrodzenia. Pracodawcy chętnie zatrudnialiby osoby, które spróbowały swoich sił na danym stanowisku, bez żadnego pośpiechu jak to ma miejsce w zwykłej umowie o pracę. Ponadto po takim roku osoba decydująca się na pracę bez wynagrodzenia w końcu wpisałaby coś do CV i tym samym zwiększyła znacząco szansę na pracę z wynagrodzeniem. Nie rozumiem, dlaczego niektórym osobom tak nie pasuje tego typu praca i rzucają mięsem w komentarzach osobom, które szukają pracy bez wynagrodzenia. To jest ich życie, chcą dobrowolnie decydować się na coś takiego to nie powinno się im stawiać przeszkód.

    1. Nie, to zależy, czy ta osoba jeszcze gdzieś jest ubezpieczona i ma składki płacone od co najmniej pensji minimalnej – wówczas zgłasza ją Pani jedynie do zdrowotnego. Jesli ona nigdzie nie pracuje albo pracuje, ale zarabia mniej niż minimalną albo prowadzi własną działalność gospodarczą i nie jest na pełnym ZUS, wówczas zgłasza ją Pani obowiązkowo do emerytalnej, rentowej i wypadkowej oraz zdrowotnej, a do chorobowego można ją zgłosić – na wniosek tej osoby – dobrowolnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *